12/11/2024
KRUTYŃSKI SZLAK ROWEROWY
Trasa: Sorkwity – Piecki – Spychowo – Zgon – Krutyń – Gałkowo
Długość trasy: 67 km
Ciekawe miejsca na trasie: mazurskie chaty nad brzegami Krutyni, izba pamięci Igora Newerlego
Jedną z najpiękniejszych tras rowerowych w okolicy jest niebieski Krutyński Szlak Rowerowy, który liczy sobie 67 km. Wiedzie niezwykle malowniczą doliną rzeki Krutyni, wzdłuż najpopularniejszego chyba szlaku kajakowego, jakim mogą się pochwalić Mazury. Szlak rozpoczyna się w Sorkwitach, oddalonych od Mikołajek o ok. 35 km (samochodem jedzie się tutaj ok. 30 min, ale można też dojechać rowerem, jeśli jesteśmy w stanie sprostać dłuższej wycieczce). Startujemy spod kościoła ewangelickiego, wyjeżdżając początkowo szosą na Mrągowo. Na granicy miejscowości trzeba skręcić w prawo i kierować się w stronę Jędrychowa drogą asfaltową – po prawej stronie widywać będziemy jezioro Lampackie. Po 4,5 km we wsi Rodowo kończy się asfalt, jedziemy kawałek przez las, mijając jezioro Lampasz. Asfalt wróci niebawem :) Niebawem dotrzemy do Piecków, a nieco później po prawej zobaczymy jezioro Dłużec. We wsi o tej samej nazwie warto zatrzymać się na chwilę i obejrzeć tradycyjne mazurskie chaty – nie ma ich już wiele na Mazurach. Na 14 km przejeżdżać będziemy przez most nad Krutynią.
Następnie poruszać się będziemy na południe wzdłuż brzegu jeziora Białego. Od tej pory przez jakiś czas jedzie się przez las i mija miejscowości Gant, Machary oraz Nowy Zyzdrój. Ta ostatnia leży nad pięknym jeziorem Zyzdrój Wielki. Po przejechaniu 40 km znajdziemy się we wsi Spychowo, gdzie działa stanica wodna PTTK – można się tutaj zatrzymać na posiłek czy, jeśli zajdzie taka potrzeba, na nocleg. Potem mijać będziemy jeziora Kierwik i Uplik, by za 7 km dotrzeć do wsi o nieco mrocznej nazwie Zgon. Można tu odwiedzić izbę pamięci Igora Newerlego, znanego pisarza, ale my polecamy raczej odpoczynek na szerokiej plaży nad jeziorem Mokre (znajduje się tuż przy drodze). Stąd będziemy się kierować na północ wzdłuż brzegów tego jeziora aż do wsi Cierzpięty (za 7 km)
Jadąc północnym brzegiem Mokrego, napotkamy szlak rowerowy nr 4, wiodący przez Mazurski Park Krajobrazowy – musimy nim dojechać aż do miejscowości Krutyń. To „stolica” Mazurskiego Parku Krajobrazowego i początek tras kajakowych, rozwinięta jest także baza noclegowa i gastronomiczna. Nasz szlak rowerowy kończy się 3 km dalej we wsi Gałkowo. Jeśli jesteśmy wciąż na siłach, możemy dojechać stąd do samych Mikołajek – to zaledwie 16 km. Dlatego też dobrym pomysłem będzie pokonanie tej trasy w odwróconej kolejności, od Gałkowa do Sorkwitów – pokombinujcie :)
Ruciane-Nida i SZLAKI ROWEROWE "Pętle"
Oddalona od Mikołajek o ledwie 20 km miejscowość Ruciane-Nida jest ośrodkiem, gdzie startuje kilka szlaków rowerowych mających charakter pętli. Mają one taką zaletę, że po wycieczce wracamy do punktu wyjścia, nie mając zamieszania z noclegami i innymi takimi sprawami :) Swój start mają w Rucianem-Nidzie (przy Centrum Informacji Turystycznej i Promocji, ul. Dworcowa) następujące szlaki rowerowe:
Najdłuższym, ale i najspokojniejszym z tych szlaków jest z pewnością Pętla Nidzka, okrążająca Jezioro Nidzkie. Mówi się, że raczej trudno spotkać kogoś podczas przemierzania tej trasy. Idealna ucieczka od cywilizacji :) Początkującym rowerzystom polecamy szczególnie Pętlę Szeroki Bór, niezbyt długą, wiodącą głównie przez las, początkowo nad jeziorem Guzianka Wielka. Pętla Wojnowska to coś dla bardziej zaawansowanych i doświadczonych rowerzystów – ze względu na długość i odcinki dróg o dużym natężeniu ruchu.
Nam najciekawszy wydaje się szlak rowerowy zwany Pętlą Bełdany. Nie jest co prawda krótki, ale jak zapewniają ci, którzy go pokonali – nawet „okazjonalni” rowerzyści dadzą sobie z nim radę (pod warunkiem, że nie będą forsować tempa ponad swoje siły ;). Ruciane-Nidę opuszczamy szosą na Guziankę – za kilometr naszym oczom ukaże się śluza w Guziance. Później powinniśmy kierować się na Wejsuny. Po minięciu wsi Onufryjewo, leżącej na 10 km naszej trasy, wjedziemy do rezerwatu konika polskiego. Pamiętajcie, by zachowywać się w sposób, który nie zakłóci spokoju tutejszych gospodarzy ;)
Przez następne 6 km jedzie się przez las doświadczalny Polskiej Akademii Nauk – gdy już z niego wyjedziemy, musimy kierować się w prawo na Wierzbę. Tam czeka nas niespodzianka – przeprawa promowa. Prom – jedyny taki na Mazurach – w lecie kursuje co godzinę od 11:00 do 17:40, przeprawa trwa 10 minut i kosztuje 3 zł/os. Schodzimy na ląd w miejscu, z którego do Mikołajek mamy zaledwie 4 km – więc jeśli zechcemy wyruszyć z Mikołajek, możemy na pętlę wjechać właśnie tutaj.
Dalej kierujemy się na Iznotę, a później na Wygryny, gdzie napotkamy trzy małe śródleśne jeziora. Po przejechaniu tej miejscowości wjeżdżamy do lasu, jadąc brzegiem jeziora Bełdany przez większość czasu. Niebawem dojedziemy do Guzianki, a stamtąd jeszcze tylko kilometr do zamknięcia pełnej pętli w Rucianem-Nidzie. Warto spróbować swoich sił dla widoków na szlaku oraz dla przeprawy promowej – nigdzie indziej na Mazurach tego nie zaznacie!